Małże to w mojej rodzinie zawsze prawdziwa uczta, a z tego przepisu szczególnie. Próbowałam już różnych sposobów jego przygotowania, ale ten jest niezaprzeczalnie numerem jeden, a sos jest tak pyszny, że można zawiesić na łyżce. Jeśli nigdy wcześniej nie gotowaliście małży i myśleliście, że to skomplikowana sprawa, to mogę was teraz pocieszyć - nawet nowicjusz może to zrobić, małże to jeden z najłatwiejszych do przygotowania owoców morza. Warto jeść te skorupiaki nie tylko dla ich wspaniałego smaku, ale także dla ich licznych korzyści dla organizmu człowieka. Małże są szczególnie bogate w białko, żelazo, wszystkie niezbędne aminokwasy, różne pierwiastki śladowe (sód, cynk, jod, mangan, miedź itp.), witaminy z grupy B, a także witaminy E i D, kwasy Omega-3 i inne dobre rzeczy.
Świeże małże można kupić w prawie wszystkich większych supermarketach przez cały rok, ale inni eksperci żywieniowi twierdzą, że najlepiej jeść je w miesiącach z literą "r" w ich angielskich nazwach, czyli we wrześniu i maju.
Zapraszam do wypróbowania tego fantastycznego przepisu na małże już teraz i koniecznie pamiętajcie o czytaniu uwag w trakcie gotowania.:)