Do tej pory zazwyczaj je kupowałam, ale ostatnio dość często robię sama. Nie zajmuje to dużo czasu, bo wykorzystuję do tego wiórki kokosowe. Przy zakupie zwracam uwagę by były z ekologicznej uprawy. Najczęściej wykorzystuję go do wypieków i deserów. Nie jest oczywiście tak neutralny w smaku jak mleko krowie, ale nam zupełnie to nie przeszkadza. Takie mleko można przechowywać w lodówce w zakręconym słoiku przez kilka dni.
W trakcie przechowywania po kilkunastu godzinach mleko się rozwarstwi na dwie warstwy: gęstą i tłustą na górze oraz wodnistą i chudą na dole. Zebraną u góry śmietankę kokosową można ubić w blenderze i wykorzystać do deserów. Pozostałość czyli wytłoczyny kokosowe są po całym tym zabiegu bardzo drobno zmielone, prawie jak mąka. Można je wykorzystać na wiele sposobów np. do panierowania kotletów lub jako dodatek do ciast, naleśników i gofrów. Można też przygotować z nich pyszne
trufle kokosowe lub
bezy. Jeżeli chcemy je dłużej przechować trzeba je wysuszyć.