Autor o przepisie
Frytki z kalarepki pieczone w piekarniku z dipem czosnkowym to doskonała alternatywa dla klasycznych ziemniaczanych frytek. Są lekkie, delikatnie słodkawe i niezwykle chrupiące, jeśli przygotuje się je w odpowiedni sposób. To idealna przekąska dla osób na diecie roślinnej, bezglutenowej lub po prostu dla tych, którzy chcą jeść zdrowiej, nie rezygnując z ulubionych smaków. 🥰
Kalarepka to niedoceniane warzywo, które świetnie sprawdza się nie tylko w surówkach, ale również jako pieczony dodatek. Zawiera sporo błonnika, witaminy C i potasu, a przy tym ma bardzo mało kalorii – dlatego frytki z kalarepki można podjadać bez wyrzutów sumienia.
Po raz pierwszy zrobiłam je kilka lat temu, inspirując się przepisem przekazanym przez moją mamę, która często piekła warzywa zamiast je smażyć. Od tego czasu testowałam wiele wersji – z papryką, wędzoną solą, curry, a nawet parmezanem roślinnym. Ten przepis to mój ulubiony, sprawdzony i dopracowany w każdym detalu. 💚
Możliwe alternatywy dla składników
- Kalarepka: można zastąpić marchewką, pietruszką korzeniową, batatem lub selerem. Każde z tych warzyw da inny, ale ciekawy efekt smakowy.
- Olej: zamiast oliwy z oliwek świetnie sprawdzi się olej kokosowy, rzepakowy tłoczony na zimno lub awokado.
- Przyprawy: można użyć mieszanki przypraw do ziemniaków, wędzonej papryki, ziół prowansalskich lub czosnku granulowanego.
- Dip czosnkowy: klasyczny jogurt kokosowy można zastąpić naturalnym jogurtem sojowym, migdałowym lub zwykłym greckim – w zależności od preferencji.
Wskazówki dotyczące gotowania
- Pokrój kalarepkę w możliwie równe paski, aby upiekły się równomiernie.
- Nie przesadzaj z ilością oleju – wystarczy cienka warstwa, by frytki stały się chrupiące.
- Piecz na blasze wyłożonej papierem, najlepiej z termoobiegiem.
- W połowie pieczenia przewróć frytki, aby równomiernie się zarumieniły.
- Jeśli chcesz uzyskać bardziej intensywny smak, dopraw przyprawami już po upieczeniu.