Autor o przepisie
Karpatka z kremem pistacjowym i malinami to wyjątkowa interpretacja klasycznego polskiego deseru, który od lat króluje na stołach w wielu domach. Delikatne, chrupiące ciasto parzone przypomina strukturą ptysie, a jego złociste fale przywodzą na myśl górskie szczyty – stąd właśnie nazwa „karpatka”. W tej nowoczesnej odsłonie tradycyjny krem budyniowy został wzbogacony o aksamitny krem pistacjowy, mascarpone oraz świeże maliny, które nadają mu lekkości i pięknego, wiosennego charakteru. 🍰
Pierwszy raz przygotowałam tę wersję z myślą o Wielkanocy – chciałam połączyć klasyczny smak z nowoczesnym akcentem. Okazało się, że to połączenie doskonale sprawdza się nie tylko na święta, ale również jako elegancki tort na każdą okazję: imieniny, urodziny czy weekendowy deser do kawy. Moi domownicy byli zachwyceni – a znajomi poprosili o dokładkę. 😊
Reklama
Krem pistacjowy nie tylko wprowadza ciekawy, orzechowy smak, ale również przepięknie komponuje się kolorystycznie z malinami i delikatnym biszkoptem z ciasta parzonego. Co więcej, ten tort zachwyca swoją lekkością – mimo kremu i ciasta, nie jest przesłodzony, a jego konsystencja przypomina delikatną chmurkę.
Możliwe alternatywy dla składników
- Mascarpone: można zastąpić serkiem śmietankowym typu Philadelphia, jeśli zależy Ci na lżejszej konsystencji.
- Krem pistacjowy: zamiast niego sprawdzi się również pasta z orzechów nerkowca lub biała czekolada z łyżką pasty pistacjowej.
- Maliny: możesz użyć mrożonych malin (wcześniej rozmrożonych i odsączonych) lub zastąpić je truskawkami, borówkami albo porzeczkami.
- Śmietanka kremówka: w wersji bez laktozy użyj śmietanki roślinnej do ubijania (np. kokosowej lub owsianej).
- Mąka pszenna: dla wersji bezglutenowej zastosuj mieszankę mąk bezglutenowych (ryżowa + ziemniaczana).
Wskazówki dotyczące gotowania
- Ciasto parzone najlepiej ubijać drewnianą łyżką do momentu, aż będzie gładkie i nieprzywierające do ścianek garnka.
- Aby krem był idealnie gładki, wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
- Karpatkę warto przechowywać w lodówce, ale przed podaniem najlepiej ją wyjąć na 20 minut, by krem lekko zmiękł i nabrał aksamitnej struktury.
- Do ozdoby możesz wykorzystać posiekane pistacje lub płatki migdałów, które dodadzą deserowi elegancji.
- Jeśli chcesz uzyskać bardziej stabilny krem, możesz dodać łyżeczkę żelatyny rozpuszczonej w łyżce ciepłej wody.