Autor o przepisie
Rosół od wieków zajmuje szczególne miejsce w polskiej kuchni – towarzyszy niedzielnym obiadom, świątecznym ucztom oraz chwilom, kiedy potrzebujemy rozgrzewającego, aromatycznego dania. Wersja przygotowana na bazie pieczonej kaczki jest niezwykle wyrazista, a jednocześnie ma w sobie nutę elegancji. Użycie resztek pieczonej kaczki to nie tylko sposób na pełne wykorzystanie mięsa, ale także na stworzenie bulionu o głębokim, niemal szlachetnym smaku.
Z dzieciństwa pamiętam, jak moja babcia zawsze zbierała resztki pieczonej kaczki, aby następnego dnia ugotować z nich rosół. Zapach bulionu unosił się po całym domu i sprawiał, że wszyscy niecierpliwie czekaliśmy na wspólny obiad. Przetestowałam ten przepis wielokrotnie – sprawdza się za każdym razem i jest idealny nawet dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z gotowaniem.
Możliwe alternatywy dla składników
- Resztki pieczonej kaczki można zastąpić mięsem z pieczonej gęsi, kurczaka albo indyka.
- Zamiast świeżej marchewki można dodać pasternak, który nada lekko słodkawego smaku.
- Suszone grzyby można wymienić na świeże pieczarki lub boczniaki.
- Domowy makaron można zamienić na kupny makaron jajeczny, lane kluski albo kopytka.
- Papryczkę chili można pominąć, jeśli wolimy łagodniejszą wersję rosołu.
Wskazówki dotyczące gotowania
- Warzywa najlepiej dodawać w całości – wtedy łatwiej uzyskamy klarowny bulion.
- Opalona cebula nada rosołowi piękny, złocisty kolor i delikatny aromat.
- Aby rosół był jeszcze bardziej aromatyczny, warto dorzucić kilka ziaren ziela angielskiego i liść laurowy.
- Jeśli mamy czas, można gotować rosół nawet 3 godziny – smak będzie jeszcze głębszy.
- Makaron warto przygotować na kilka godzin przed podaniem, aby zdążył lekko przeschnięć.