Najlepiej przechowywać sałatkę bez dressingu w szczelnym pojemniku w lodówce, maksymalnie do 24 godzin. Sos warto dodać tuż przed podaniem, dzięki czemu warzywa nie stracą chrupkości. Jeśli zostanie Ci porcja na kolejny dzień, można ją lekko odświeżyć dodając kilka kropel oliwy i odrobinę cytryny.
Oczywiście! Wystarczy zastąpić tradycyjną fetę serem bez laktozy lub tofu marynowanym w oliwie i ziołach. Dzięki temu zachowasz kremową konsystencję i wyrazisty smak, a sałatka będzie w pełni odpowiednia dla osób z nietolerancją laktozy.
Tak, cukinię można przygotować w piekarniku – wystarczy ułożyć plastry na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, skropić oliwą i piec około 10–12 minut w 200°C. Dzięki temu unikniesz dymu w kuchni, a cukinia zachowa lekko chrupiące brzegi i delikatny środek.
Kluczem jest grillowanie cukinii na mocno rozgrzanej patelni i nie solenie jej przed smażeniem. Sól wyciąga wodę, przez co warzywo staje się miękkie i traci strukturę. Jeśli zauważysz nadmiar wilgoci, możesz osuszyć plastry papierowym ręcznikiem po grillowaniu.
Tak, sałatka z grillowaną cukinią i fetą to doskonały wybór dla osób dbających o linię. Jest niskokaloryczna, zawiera dużo błonnika, a zdrowe tłuszcze z oliwy i pestek wspomagają metabolizm. Dzięki obecności białka z sera feta sałatka daje uczucie sytości na dłużej.
Świetnie pasuje tu świeże pieczywo, grzanki z pełnoziarnistego chleba, a także kasze – szczególnie bulgur lub quinoa. Można też dodać kawałki grillowanego kurczaka, jeśli chcesz uzyskać wersję bardziej białkową i sycącą.