Pierniczki najlepiej przechowywać w szczelnie zamkniętej metalowej puszce w chłodnym miejscu. Dobrze jest dodać do środka kawałek świeżego jabłka lub pomarańczowej skórki – wilgoć z owocu zapobiegnie twardnieniu ciasteczek i utrzyma ich miękkość przez wiele dni.
Tak, pierniczki można zamrozić zarówno przed, jak i po upieczeniu. Surowe ciasto najlepiej zamrozić w formie kuli owiniętej folią, a po rozmrożeniu ponownie rozwałkować i wykrawać. Upieczone pierniczki warto zamrozić w szczelnym pojemniku, oddzielając warstwy papierem do pieczenia.
Pierniczki twardnieją, gdy są pieczone zbyt długo lub przechowywane w otwartym pojemniku. Wystarczy skrócić czas pieczenia do momentu lekkiego zarumienienia i po wystudzeniu od razu przełożyć je do puszki z kawałkiem jabłka. Wtedy pozostaną miękkie i elastyczne.
W wersji bezglutenowej mąkę pszenną można zastąpić mieszanką mąk ryżowej, gryczanej i kukurydzianej. Z kolei masło da się wymienić na olej kokosowy lub margarynę roślinną. Smak pozostaje równie pyszny, a ciasto nadal świetnie się wałkuje i zachowuje kształt podczas pieczenia.
Nie, ten przepis nie wymaga długiego leżakowania ciasta. Wystarczy, że odczeka ono minimum 12 godzin w lodówce, by składniki się połączyły, a aromat przypraw nabrał intensywności. Dzięki temu pierniczki są gotowe do pieczenia już następnego dnia.