Naleśniki z kremem śmietankowym i karmelizowaną nektarynką 🥞

2025-09-30 Autor przepisu betty_all_recipes

Naleśniki z kremem śmietankowym i karmelizowaną nektarynką 🥞
Autor o przepisie

Naleśniki to jedno z najbardziej uniwersalnych dań kuchni polskiej – można je podawać zarówno na słodko, jak i na słono. W tej wersji prezentuję przepis na puszyste naleśniki z delikatnym kremem śmietankowym i karmelizowaną nektarynką, które doskonale sprawdzają się jako deser, podwieczorek czy słodkie śniadanie. To połączenie klasycznego przepisu na ciasto naleśnikowe z nutą owocowej elegancji i lekkiej karmelowej słodyczy.

Kiedy pierwszy raz przygotowałam te naleśniki dla mojej rodziny, byłam zaskoczona, jak szybko zniknęły z talerzy. Sama receptura jest inspirowana rodzinnymi spotkaniami – moja mama zawsze smażyła naleśniki, a ja postanowiłam nadać im nowoczesny charakter, dodając krem i karmelizowane owoce. Ten przepis był wielokrotnie testowany i za każdym razem smakuje równie wyśmienicie. 🍑🥞

Dzięki karmelizowanym nektarynkom całość nabiera eleganckiego, restauracyjnego charakteru. To danie jest idealnym przykładem na to, jak prostymi składnikami można uzyskać efekt „wow”.

Możliwe alternatywy dla składników

  • Zamiast nektarynek można użyć brzoskwiń, śliwek lub jabłek – wszystkie świetnie karmelizują się na patelni.
  • Zamiast miodu warto dodać syrop klonowy lub syrop z agawy.
  • Mąkę pszenną można zastąpić mąką orkiszową, ryżową lub bezglutenową, jeśli ktoś ma nietolerancję glutenu.
  • Mleko krowie z powodzeniem można wymienić na mleko roślinne, np. migdałowe lub owsiane.
  • Zamiast kremu śmietankowego można przygotować krem waniliowy, mascarpone z jogurtem albo bitą śmietanę.

Wskazówki dotyczące gotowania
 
  • Aby naleśniki były elastyczne i nie rwały się podczas zawijania, ciasto powinno odpocząć co najmniej 10–15 minut.
  • Patelnię należy dobrze rozgrzać i tylko delikatnie natłuścić olejem lub masłem, aby naleśniki nie były tłuste.
  • Owoce najlepiej karmelizować na średnim ogniu, aby nie przypalić cukru.
  • Krem śmietankowy dobrze jest przygotować z zimnej śmietanki, wtedy łatwiej się ubija.
  • Naleśniki można przygotować wcześniej, a przed podaniem lekko podgrzać na suchej patelni.

Składniki

    Na naleśniki
    • Mleko: 420 ml.
    • Mąka pszenna: 125 g.
    • Jajka: 2 sztuki.
    • Sól: szczypta.
    • Olej lub masło: do smażenia naleśników.
    Na karmelizowaną nektarynkę
    • Nektarynki: 2 sztuki.
    • Cukier: 1–2 łyżki.
    • Miód: 1 łyżka.
    • Woda: 2 łyżki.
    Na krem śmietankowy
    • Śmietanka 30% lub 36%: 200 ml.
    • Serek mascarpone: 100 g.
    • Cukier puder: 1–2 łyżki.
    • Ekstrakt waniliowy: kilka kropli.

    Wykonanie przepisu

  1. 1. Do miski wsypałam mąkę, dodałam jajka, sól i mleko. Wszystko dokładnie zmiksowałam, aż powstało gładkie ciasto bez grudek. Jeśli masa wyszła zbyt gęsta, dolałam odrobinę mleka. Gdy była zbyt rzadka, dosypałam trochę mąki. Ciasto odstawiłam na 15 minut, aby „odpoczęło”.
  2. 2. Patelnię dobrze rozgrzałam, posmarowałam cieniutko olejem i zaczęłam smażyć naleśniki. Każdy naleśnik piekł się przez około minutę z jednej strony, a potem odwracałam go na drugą, aż delikatnie się zarumienił.
  3. 3. W międzyczasie przygotowałam karmelizowane owoce. Na patelni rozpuściłam cukier z miodem i wodą, mieszając, aż powstał syrop. Dorzuciłam pokrojone w plasterki nektarynki i smażyłam je 3–5 minut, co chwilę obracając, aż pokryły się złocistą glazurą.
  4. 4. W osobnej misce ubiłam zimną śmietankę, dodałam mascarpone, cukier puder i wanilię. Miksowałam do momentu uzyskania puszystego kremu.
  5. 5. Każdy naleśnik posmarowałam kremem śmietankowym, ułożyłam karmelizowane nektarynki i zwinęłam w rulon lub złożyłam w trójkąty. Na wierzchu polałam jeszcze odrobiną syropu z patelni i udekorowałam świeżymi listkami mięty.
  6. 6. Jeśli chcesz, aby naleśniki wyglądały naprawdę elegancko, podawaj je na ciepło z lodami waniliowymi. Połączenie gorących karmelizowanych owoców i zimnych lodów daje niesamowity kontrast smakowy i temperatur.

FAQ

Jak przechowywać naleśniki z kremem i karmelizowaną nektarynką?

Naleśniki najlepiej smakują od razu po przygotowaniu, ale jeśli muszą poczekać, można je przechowywać w lodówce do 2 dni. Warto je ułożyć warstwami, przekładając papierem do pieczenia, aby się nie sklejały. Krem i owoce dobrze jest przechowywać oddzielnie, ponieważ nadmiar wilgoci może rozmiękczyć ciasto. Takie rozdzielenie sprawia, że struktura naleśników pozostaje delikatna i elastyczna dłużej. Sama wielokrotnie testowałam to rozwiązanie i daje ono najlepszy efekt świeżości.

Czy naleśniki z kremem i owocami można mrozić?

Same naleśniki (bez nadzienia) można bez problemu mrozić nawet do 2 miesięcy. Wystarczy je zwinąć w rulony, przełożyć papierem do pieczenia i włożyć do szczelnego pojemnika. Krem śmietankowy i karmelizowane owoce nie nadają się do mrożenia, ponieważ po rozmrożeniu tracą strukturę – śmietanka się warzy, a owoce stają się wodniste. Dlatego rekomenduję zamrażać wyłącznie placki, a krem i owoce przygotować świeżo przed podaniem. To metoda, którą stosuję w mojej kuchni i daje gwarancję idealnej konsystencji.

Jak podgrzewać naleśniki, aby zachowały miękkość?

Naleśniki najlepiej podgrzewać na suchej patelni o średniej mocy palnika. Dzięki temu odzyskują elastyczność, a jednocześnie nie wysychają. Można je też podgrzać w kuchence mikrofalowej pod przykryciem, ale tylko przez 20–30 sekund – zbyt długie podgrzewanie powoduje, że stają się gumowate. Podczas testów w mojej kuchni zauważyłam, że najdelikatniejszą teksturę zachowują naleśniki odgrzewane na patelni – ich brzegi są lekko chrupiące, a środek pozostaje miękki.

Jak przygotować wersję bez laktozy lub bez glutenu?

Wersję bez laktozy można uzyskać, używając mleka roślinnego (migdałowego, owsianego, sojowego) oraz śmietanki kokosowej zamiast klasycznej. Do kremu dobrze sprawdza się mascarpone bez laktozy, które jest dostępne w większości sklepów. Wersję bezglutenową można zrobić, zastępując mąkę pszenną mąką ryżową, gryczaną lub mieszanką bezglutenową. Ważne, aby ciasto miało odpowiednią gęstość – zbyt rzadkie będzie się rwało, a zbyt gęste stworzy ciężkie naleśniki. To sprawdzona metoda, którą rekomenduję osobom na dietach eliminacyjnych.

Jak uniknąć zbyt twardych lub gumowatych naleśników?

Najczęstszym błędem jest zbyt długie smażenie lub zbyt duża ilość mąki w cieście. Aby uzyskać delikatną konsystencję, ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany, a patelnia musi być dobrze rozgrzana. Naleśniki smaży się krótko – tylko do lekkiego zarumienienia. Z doświadczenia wiem, że ciasto, które odpoczywa minimum 10–15 minut, zawsze daje bardziej elastyczne i miękkie placki. To prosta zasada kulinarna, potwierdzona wieloletnią praktyką.

Soczniki według gostu
(1)
Pampuchy drożdżowe smażone, racuchy z jabłkami
(1)
Chrupiące placki ziemniaczane z aromatycznym gulaszem wieprzowym
(1)