
Najlepiej przechowywać ciastka w szczelnie zamkniętym pojemniku w temperaturze pokojowej, z dala od wilgoci i bezpośredniego światła. Idealnie nadaje się puszka metalowa lub szklany słoik z pokrywką. Jeśli chcesz, by dłużej pozostały miękkie, możesz włożyć do środka kawałek chleba tostowego — ciastka wchłoną wilgoć i zachowają świeżość nawet do tygodnia. To stary, sprawdzony trik, który stosowały jeszcze nasze babcie.
Tak, te ciastka doskonale znoszą mrożenie. Po całkowitym ostudzeniu włóż je do szczelnych woreczków lub pojemników, przekładając papierem do pieczenia, aby się nie sklejały. W zamrażarce można je przechowywać do 3 miesięcy. Przed podaniem wystarczy pozostawić je w temperaturze pokojowej przez około 30–40 minut. Smak i tekstura pozostają niemal identyczne jak w dniu pieczenia — to efekt wysokiej zawartości tłuszczu w maśle orzechowym, które chroni strukturę ciastek.
Kluczem do perfekcyjnej tekstury jest odpowiedni czas pieczenia. Ciastka powinny być wyjęte z piekarnika, gdy środek wydaje się jeszcze miękki — stwardnieją w trakcie stygnięcia. Ważne jest również, aby nie ubijać zbyt długo masła z cukrem, ponieważ nadmierne napowietrzenie może sprawić, że ciastka staną się zbyt kruche. Z doświadczenia wiem, że najlepszy efekt uzyskuje się, gdy ciasto jest lekko schłodzone przed pieczeniem – wtedy ciastka nie rozlewają się zbyt mocno, a brzegi pięknie się zarumieniają.
Wersję bezglutenową przygotujesz, używając certyfikowanych płatków owsianych bezglutenowych oraz mieszanki mąk bezglutenowych (np. ryżowej i kukurydzianej). Warto dodać łyżeczkę skrobi ziemniaczanej, aby poprawić strukturę. Wersja bez laktozy wymaga użycia roślinnego masła (np. kokosowego lub wegańskiego margaryny) i upewnienia się, że czekolada nie zawiera mleka. Obie wersje zostały przetestowane i dają pyszny, pełny smak bez kompromisów w konsystencji.
Najczęstszy błąd to pieczenie zbyt długo — przez to ciastka tracą wilgoć i stają się twarde. Ważne też, by składniki miały temperaturę pokojową; zimne masło lub jajko mogą spowodować, że ciasto nie połączy się równomiernie. Nie należy również dodawać zbyt dużej ilości mąki — zbyt gęste ciasto nie rozleje się w piekarniku i ciastka będą zbite. Z mojego doświadczenia wynika, że lekkie schłodzenie ciasta (ok. 20 minut w lodówce) gwarantuje najlepszy balans między kruchością a miękkością.
Tak! Jeśli ciastka stały się zbyt twarde, możesz je lekko odświeżyć. Wystarczy włożyć je do piekarnika nagrzanego do 150°C na około 3–4 minuty lub podgrzać kilka sekund w kuchence mikrofalowej (ok. 10–15 sekund). Ciepło reaktywuje tłuszcz w maśle orzechowym i czekoladzie, dzięki czemu ciastka znów stają się miękkie i pachnące, jak świeżo po upieczeniu.