
Najlepiej przechowywać ciasto w temperaturze pokojowej, szczelnie przykryte folią spożywczą lub w pojemniku z pokrywką, aby nie wyschło. W ten sposób zachowa świeżość przez 2–3 dni. Jeśli temperatura w kuchni jest wysoka, można przechowywać ciasto w lodówce, jednak przed podaniem warto je wyjąć na 20–30 minut, by wróciło do pokojowej temperatury – wtedy znów będzie miękkie i aromatyczne. Zbyt suche przechowywanie może spowodować utratę wilgotności, dlatego kluczowe jest ograniczenie kontaktu z powietrzem.
Tak, to ciasto świetnie znosi mrożenie. Po całkowitym ostudzeniu należy je owinąć w folię spożywczą lub aluminiową, a następnie umieścić w szczelnym pojemniku. Można mrozić zarówno całe ciasto, jak i pojedyncze porcje. W zamrażarce zachowa świeżość nawet do 3 miesięcy. Przed podaniem wystarczy rozmrozić je w temperaturze pokojowej – trwa to około 2–3 godzin. Dzięki zawartości masła i czekolady struktura ciasta pozostaje miękka i sprężysta po rozmrożeniu.
Wersję bez laktozy można przygotować, używając margaryny roślinnej zamiast masła oraz mleka roślinnego (np. sojowego, migdałowego lub owsianego). Wersja bezglutenowa wymaga zastąpienia mąki pszennej mieszanką mąk bezglutenowych – najlepiej połączyć mąkę ryżową, kukurydzianą i ziemniaczaną w proporcji 2:1:1. Aby zachować odpowiednią strukturę i wilgotność, warto dodać 1 łyżeczkę gumy ksantanowej. Dzięki temu ciasto nie będzie się kruszyć i pozostanie puszyste.
Zbyt suche ciasto to najczęściej efekt zbyt długiego pieczenia lub zbyt wysokiej temperatury. Warto zawsze sprawdzać ciasto patyczkiem 5 minut przed końcem zalecanego czasu pieczenia – jeśli patyczek jest suchy, ciasto jest gotowe. Innym powodem może być zbyt mała ilość tłuszczu lub mleka. Czekoladowe ciasta lubią wilgoć, dlatego nie warto zmniejszać ilości masła ani mleka. Pomaga także przykrycie ciasta po wystudzeniu folią, co zatrzymuje parę wodną i zapobiega wysychaniu.
Kluczem do puszystości jest dokładne ubijanie jajek z cukrem – masa powinna być jasna i bardzo napowietrzona. To właśnie powietrze uwięzione w jajkach sprawia, że ciasto rośnie bez zakalca. Dodatkowo warto przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, co również napowietrza suchą mieszankę. Delikatne mieszanie szpatułką zamiast miksera na końcu zapobiega utracie pęcherzyków powietrza. Jeśli chcesz uzyskać wyjątkową lekkość, możesz dodać 1 łyżkę skrobi ziemniaczanej – to sekret wielu cukierników.
Tak, ciasto można delikatnie podgrzać, by odzyskało świeżość i aromat. Najlepiej robić to w piekarniku nagrzanym do 140°C przez około 5–7 minut. Można też użyć mikrofalówki, ustawiając średnią moc i ogrzewając kawałek przez 20–30 sekund. Ważne, by nie przesadzić z czasem – zbyt długie podgrzewanie powoduje wysuszenie. Ciepłe ciasto świetnie smakuje z kulką lodów waniliowych lub łyżką bitej śmietany, co podkreśla jego czekoladowy charakter.