Najlepiej przechowywać muffiny w szczelnym pojemniku w temperaturze pokojowej do 2–3 dni. Dzięki temu chrupiąca warstwa cukru na wierzchu nie zmięknie zbyt szybko. Jeśli zależy Ci na dłuższym przechowywaniu, włóż je do lodówki – wówczas wytrzymają do 5 dni, jednak mogą nieco stwardnieć. Aby przywrócić im świeżość, warto je lekko podgrzać w piekarniku przez kilka minut.
Tak, muffiny można bez problemu zamrozić. Najlepiej jest je najpierw całkowicie ostudzić, a następnie zapakować w woreczki do mrożenia lub pojemniki próżniowe. Muffiny zachowują świeżość w zamrażarce do 2–3 miesięcy. Przed podaniem wystarczy je rozmrozić w temperaturze pokojowej lub podgrzać w piekarniku w 160°C przez 5–7 minut – odzyskają wtedy swoją kruchość i aromat.
Aby uzyskać bardziej wilgotne wnętrze muffin, można dodać do ciasta 2–3 łyżki jogurtu naturalnego, kefiru lub śmietany 18%. Produkty mleczne zatrzymują wilgoć w cieście i zapobiegają jego przesuszeniu. Ważne jest również, aby nie piec muffin zbyt długo – nadmierne pieczenie sprawia, że tracą one swoją delikatną strukturę. Sprawdzenie patyczkiem na ostatnich minutach pieczenia to najlepszy sposób na uniknięcie suchego wnętrza.
Tak, ten przepis można łatwo dostosować do wersji bez laktozy. Wystarczy zastąpić jogurt lub śmietanę (jeśli ich używasz) wariantem roślinnym, np. jogurtem kokosowym lub owsianym. Do posypki zamiast klasycznego cukru z dodatkiem masła można wykorzystać sam brązowy cukier lub cukier kokosowy. Z mojego doświadczenia wynika, że muffiny z dodatkiem jogurtu roślinnego wychodzą równie puszyste i aromatyczne, a jednocześnie lekkostrawne.
Najczęstszym błędem jest zbyt długie mieszanie ciasta – powoduje to, że muffiny wychodzą twarde i zbite. Ważne jest, aby tylko lekko połączyć składniki mokre z suchymi. Kolejnym problemem jest przepełnianie foremek – należy je napełniać maksymalnie do ¾ wysokości, aby ciasto nie wypłynęło podczas pieczenia. Częstym błędem jest też pieczenie w zbyt wysokiej temperaturze, co prowadzi do spalonego wierzchu i surowego środka. Z mojego doświadczenia 180°C to optymalna temperatura, dająca złocistą skórkę i dobrze wypieczone wnętrze.
Tak, muffiny można podgrzać następnego dnia, aby odzyskały świeżość. Najlepiej włożyć je na kilka minut do piekarnika nagrzanego do 160°C – dzięki temu ponownie będą chrupiące z wierzchu i miękkie w środku. Nie polecam podgrzewania w mikrofalówce, ponieważ muffiny mogą stać się gumowate. Sprawdzałam obie metody i zdecydowanie piekarnik daje lepszy rezultat.