Autor o przepisie
Babeczki z malinami i białymi michałkami to wyjątkowo aromatyczny wypiek, który łączy w sobie lekko kwaśną świeżość malin oraz kremową nutę kultowych cukierków michałków w wersji białej. To deser, który piekę od lat – przepis pochodzi z rodzinnego zeszytu, a przez lata wielokrotnie go testowałam i dopracowywałam, aby osiągnąć idealną strukturę: wilgotną, miękką, równą i pięknie wyrastającą.
Kiedy pierwszy raz podałam te babeczki na rodzinnym spotkaniu, zniknęły szybciej, niż zdążyłam je wystudzić 😄. Właśnie dlatego często przygotowuję je także na pikniki i jako przekąskę “na jeden kęs”.
Jednym z największych atutów tego przepisu jest prostota – ciasto jest delikatne, lecz stabilne, a dodatkowe składniki można łatwo wymieniać. Połączenie malin i białych michałków daje nowoczesny smak, a jednocześnie pozostaje w klimacie domowych wypieków, które wielu z nas pamięta z kuchni mamy lub babci.
Możliwe alternatywy dla składników
- Maliny świeże: można zastąpić malinami mrożonymi, borówkami lub pokrojonymi truskawkami.
- Michałki białe: sprawdza się biała czekolada, krówki waniliowe lub nugat.
- Masło: masło klarowane lub dobrej jakości olej rzepakowy nada ciastu większej wilgotności.
- Mleko: można użyć napoju roślinnego migdałowego, owsianego lub ryżowego.
- Cukier: cukier trzcinowy, drobny demerara lub ksylitol.
Wskazówki dotyczące gotowania
- Malin nie należy wciskać zbyt głęboko, ponieważ ciasto może opaść.
- Składniki powinny być w temperaturze pokojowej, aby ciasto miało jednolitą strukturę.
- Michałki warto pokroić na nieregularne kostki, dzięki czemu w każdym kęsie pojawi się inna konsystencja.
- Nie wolno mieszać ciasta zbyt długo po dodaniu mąki, aby babeczki pozostały lekkie i puszyste.
- Aby babeczki były bardziej wilgotne, warto dodać łyżeczkę naturalnego miodu.