Curry z ciecierzycą i warzywami w mleczku kokosowym – prosty i sycący obiad

2025-09-30 Autor przepisu betty_all_recipes

Curry z ciecierzycą i warzywami w mleczku kokosowym – prosty i sycący obiad
Autor o przepisie

Curry z ciecierzycą i warzywami w mleczku kokosowym to jedno z tych dań, które łączą w sobie prostotę przygotowania, głębię smaku i wartości odżywcze. To potrawa inspirowana kuchnią indyjską, która na dobre zadomowiła się w polskich domach – dzięki swojej aromatyczności i łatwej dostępności składników. Ciecierzyca jest tu podstawą – pełna białka i błonnika, sprawia, że curry staje się sycące i pożywne. Mleczko kokosowe nadaje kremowej konsystencji, a świeże warzywa – lekkości i koloru.

Przyznam, że po raz pierwszy spróbowałam tego curry podczas rodzinnej kolacji u mojej kuzynki, która mieszkała przez kilka miesięcy w Indiach. Zainspirowała mnie wtedy do odtworzenia przepisu w domu. Od tego czasu testowałam różne wersje – z większą ilością imbiru, ostrzejszym curry czy dodatkiem kalafiora. Każda z nich ma swój urok, ale poniższa wersja jest moją ulubioną i wielokrotnie sprawdzoną. 🍲

To danie sprawdzi się zarówno na szybki obiad w tygodniu, jak i na spotkanie ze znajomymi. Jest zdrowe, sycące, a jednocześnie lekkie – można je podać z ryżem basmati, jaśminowym, a nawet z chlebkami naan.
Reklama

Możliwe alternatywy dla składników

  • Ciecierzyca: zamiast niej można użyć soczewicy lub białej fasoli z puszki.
  • Brokuł: można zastąpić kalafiorem lub różyczkami brukselki.
  • Mleczko kokosowe: dobrze sprawdzi się śmietanka sojowa lub jogurt kokosowy.
  • Szpinak: można użyć jarmużu, młodej botwinki albo rukoli.
  • Kolendra: jeśli ktoś nie lubi jej charakterystycznego smaku, polecam natkę pietruszki lub szczypiorek.

Wskazówki dotyczące gotowania
 
  • Warzywa najlepiej kroić w podobnej wielkości kawałki, aby gotowały się równomiernie.
  • Ciecierzycę z puszki warto wcześniej przepłukać pod bieżącą wodą, aby usunąć nadmiar soli i konserwantów.
  • Curry nabierze intensywności, jeśli podsmażysz przyprawy na rozgrzanym oleju przed dodaniem warzyw.
  • Jeśli chcesz uzyskać gęstszy sos, gotuj danie dłużej bez przykrycia.
  • Curry świetnie smakuje także następnego dnia – aromaty mają wtedy więcej czasu, aby się połączyć.

Składniki

    • Cebula: 1 sztuka.
    • Marchew: 1 sztuka.
    • Seler naciowy: 3 łodygi.
    • Papryka czerwona: 1 sztuka.
    • Cukinia: 1 sztuka.
    • Szpinak świeży: 200 g.
    • Brokuł: 1 sztuka.
    • Czosnek: 1 ząbek.
    • Pomidory krojone z puszki: 300 g.
    • Ciecierzyca ugotowana lub konserwowa: 350 g.
    • Mleczko kokosowe: 400 ml.
    • Świeży imbir: 1–2 łyżeczki.
    • Przyprawa curry: 1 łyżeczka.
    • Sól: do smaku.
    • Pieprz: do smaku.
    • Oliwa z oliwek: 3–4 łyżki.
    • Sok z cytryny: 2–3 łyżki.
    • Kolendra świeża lub zielona cebulka: 2 łyżki posiekane. 

    Wykonanie przepisu

  1. 1. Na dużej patelni rozgrzałam oliwę, po czym wrzuciłam drobno posiekaną cebulę i smażyłam do momentu, aż stała się szklista.
  2. 2. Do cebuli dołożyłam przeciśnięty przez praskę czosnek oraz starty imbir i podsmażyłam jeszcze przez minutę, aby wydobyć aromat.
  3. 3. Marchew, seler naciowy, paprykę i cukinię pokroiłam w kostkę, a następnie dodałam je do patelni, mieszając, by lekko się przyrumieniły.
  4. 4. Po chwili dołożyłam ugotowaną ciecierzycę, różyczki brokułu oraz pomidory z puszki. Całość posypałam curry, solą i pieprzem, a potem zalałam niewielką ilością wody.
  5. 5. Gotowało się to przez około 10 minut na średnim ogniu, aż warzywa zmiękły, a sos lekko się zredukował.
  6. 6. Do warzyw dorzuciłam świeży szpinak i wymieszałam, aby zmiękł pod wpływem ciepła.
  7. 7. Wlałam mleczko kokosowe rozrobione z kilkoma łyżkami ciepłej wody, a następnie doprawiłam sokiem z cytryny.
  8. 8. Całość dusiłam jeszcze przez kilka minut, aż sos zgęstniał i stał się kremowy.
  9. 9. Curry zdjęłam z ognia i podałam posypane świeżą kolendrą oraz zieloną cebulką.
  10. 10. Jeśli chcesz, aby brokuł zachował intensywnie zielony kolor i chrupkość, podgotuj go osobno przez 2–3 minuty we wrzątku, a następnie dodaj dopiero na końcu gotowania. Dzięki temu będzie idealnie jędrny i nie rozpadnie się w sosie.

FAQ

Jak przechowywać curry z ciecierzycą i warzywami, aby zachowało świeżość?

Najlepiej przechowywać curry w szczelnie zamkniętym szklanym pojemniku w lodówce przez 2–3 dni. Z mojego doświadczenia wynika, że smaki następnego dnia stają się jeszcze intensywniejsze, ponieważ przyprawy mają czas się przegryźć. Ważne jest, aby danie wystudzić przed włożeniem do lodówki – dzięki temu nie powstaje nadmiar skroplin, które mogą zmienić konsystencję sosu.

Czy curry z ciecierzycą nadaje się do mrożenia?

Tak, curry z ciecierzycą można bez problemu mrozić do 3 miesięcy. Najlepiej podzielić je na porcje i zamrozić w pojemnikach lub woreczkach do mrożenia. Ważne, by nie zamrażać go wielokrotnie. Warzywa takie jak cukinia czy szpinak po rozmrożeniu mogą być nieco bardziej miękkie, ale struktura sosu dzięki mleczku kokosowemu pozostaje gładka i kremowa. Aby przywrócić intensywność smaku, po rozmrożeniu warto dodać świeżych ziół lub odrobinę soku z cytryny.

Jak prawidłowo podgrzewać curry, żeby nie straciło smaku?

Curry najlepiej podgrzewać na małym ogniu w garnku, często mieszając, aby sos się nie przypalił. Można dodać 2–3 łyżki wody lub bulionu warzywnego, jeśli sos stał się zbyt gęsty. Unikaj podgrzewania na dużym ogniu, bo mleczko kokosowe może się rozwarstwić. Z doświadczenia wiem, że curry odgrzewane powoli zyskuje na smaku – przyprawy jeszcze bardziej się harmonizują, a sos staje się aksamitny.

Jak zrobić wersję curry bez laktozy i glutenu?

To danie już w podstawowej wersji jest naturalnie bezlaktozowe i bezglutenowe – nie zawiera nabiału ani produktów zbożowych. Trzeba jedynie pamiętać, aby używać mleczka kokosowego z czystym składem, bez dodatku stabilizatorów zawierających gluten. Podając curry z ryżem basmati lub jaśminowym, masz pewność, że całość będzie odpowiednia dla osób z nietolerancją laktozy i celiakią.

Jak uniknąć zbyt rzadkiego lub zbyt gęstego sosu w curry?

Konsystencja curry zależy od proporcji płynów i czasu gotowania. Jeśli sos wydaje się zbyt rzadki, można gotować go dłużej bez przykrycia – odparuje nadmiar wody. Jeżeli natomiast curry stało się zbyt gęste, wystarczy dodać kilka łyżek ciepłej wody lub bulionu. Ja zawsze staram się stopniowo dolewać płynów, zamiast od razu wlewać całość, bo łatwiej wtedy kontrolować strukturę sosu i uniknąć błędów. To prosta zasada kuchni indyjskiej – sos powinien otulać warzywa, ale nie być wodnisty.

Makaron orzo wege - z ciecierzycą, cukinią i szpinakiem
(1)
Wegetariańska makaronowa zapiekanka
(17)