Autor o przepisie
Pączki bostońskie z kremem waniliowym i polewą czekoladową to prawdziwa klasyka wśród amerykańskich deserów, która od lat zdobywa serca również w Polsce. Są miękkie, puszyste i delikatne w środku, wypełnione gładkim crème pâtissière, czyli kremem cukierniczym o lekkiej waniliowej nucie, a całość wieńczy lśniąca czekoladowa polewa. To idealny przepis nie tylko na Tłusty Czwartek, ale i na każdą okazję, kiedy chcemy przygotować coś wyjątkowego do kawy lub na spotkanie w rodzinnym gronie.
Pączki bostońskie (Boston Cream Donuts) łączą w sobie najlepsze cechy klasycznych pączków i francuskich deserów – mają miękkie ciasto drożdżowe i aksamitne nadzienie, które przypomina budyń, lecz jest znacznie bardziej kremowe. Ten deser to prawdziwa uczta dla zmysłów – zapach wanilii, ciepło świeżo usmażonego ciasta i głęboki smak czekolady tworzą duet, któremu trudno się oprzeć. 🍫☕
Kiedy po raz pierwszy spróbowałam zrobić te pączki w domu, byłam zaskoczona, jak bardzo przypominają te z ulubionej kawiarni w centrum miasta. Dziś przygotowuję je co roku przed Tłustym Czwartkiem, a moi bliscy zawsze z niecierpliwością czekają, aż wystygną i zostaną polane polewą. To przepis, który przeszedł już wiele prób – testowany w mojej kuchni i dopracowany w każdym szczególe, by wyszedł idealnie każdemu, nawet osobie, która smaży pączki po raz pierwszy.
Możliwe alternatywy dla składników
Reklama
- Mleko: można użyć mleka roślinnego (np. migdałowego lub owsianego) dla wersji bez laktozy.
- Masło: można zastąpić margaryną lub olejem kokosowym, jednak masło nadaje najlepszy smak.
- Mąka pszenna: sprawdzi się również mąka orkiszowa typu 630 dla delikatniejszej wersji.
- Cukier wanilinowy: można zastąpić pastą z prawdziwej wanilii lub ekstraktem waniliowym.
- Czekolada: zarówno mleczna, jak i gorzka – wybór zależy od preferencji słodyczy.
- Olej do smażenia: najlepszy będzie olej rzepakowy lub arachidowy, który dobrze znosi wysoką temperaturę.
Wskazówki dotyczące gotowania
- Ciasto drożdżowe powinno wyrastać w ciepłym, ale nie gorącym miejscu – temperatura około 30°C jest optymalna.
- Podczas smażenia utrzymuj temperaturę oleju w granicach 170–175°C – dzięki temu pączki będą złote i nie nasiąkną tłuszczem.
- Po usmażeniu odłóż pączki na ręcznik papierowy, by usunąć nadmiar tłuszczu.
- Krem pâtissière najlepiej przygotować wcześniej i dokładnie wystudzić, aby podczas nadziewania nie rozrzedził ciasta.
- Do nadziewania użyj rękawa cukierniczego z długą końcówką – pozwoli to równomiernie rozprowadzić krem w środku.