Autor o przepisie
Pasta z makreli i jajek to klasyk polskiej kuchni domowej, który nigdy się nie nudzi. To połączenie delikatnych jajek, aromatycznej wędzonej ryby i kremowej fety tworzy smak, który przywołuje wspomnienia dzieciństwa – prostych, sycących śniadań z chrupiącym chlebem i kiszonym ogórkiem. 🥖🥒
Ten przepis jest moim rodzinnym hitem – nauczyłam się go od mojej mamy, a ona od swojej. Z czasem zaczęłam eksperymentować, dodając do tradycyjnej wersji odrobinę fety, która cudownie podkreśla rybny smak i dodaje kremowości. To właśnie ta mała zmiana sprawia, że pasta smakuje wyjątkowo i jest uwielbiana przez całą rodzinę. 💛
Pasta z makreli to nie tylko sposób na pyszne śniadanie, ale także doskonały pomysł na przekąskę do pracy, kolację lub szybki posiłek w duchu #zerowaste – można wykorzystać resztki ryby lub jajek z poprzedniego dnia. Co więcej, jest bardzo zdrowa – zawiera kwasy omega-3, białko i wapń, dlatego warto wprowadzić ją do swojego jadłospisu częściej.
Reklama
Możliwe alternatywy dla składników:
- Makrela wędzona: można zastąpić tuńczykiem z puszki, łososiem wędzonym lub dorszem.
- Jajka: świetnie sprawdzą się także jajka przepiórcze (ok. 10 sztuk) – nadadzą delikatniejszego smaku.
- Ser feta: alternatywnie można użyć sera twarogowego, ricotty lub kremowego serka śmietankowego.
- Majonez: można wymienić na gęsty jogurt naturalny lub jogurt grecki dla lżejszej wersji.
- Sól i pieprz: zamiast soli można dodać odrobinę sosu sojowego, a pieprz zastąpić szczyptą ostrej papryki.
Wskazówki dotyczące gotowania:
- Upewnij się, że makrela jest dokładnie oczyszczona z ości – to najważniejszy krok dla gładkiej konsystencji pasty.
- Jajka powinny być dobrze ugotowane na twardo – dzięki temu pasta będzie miała lepszą strukturę.
- Nie przesadzaj z solą – feta sama w sobie jest słona, więc warto najpierw spróbować pasty przed doprawieniem.
- Jeśli chcesz uzyskać bardziej puszystą konsystencję, możesz użyć blendera lub widelca, aby rozdrobnić składniki.
- Pastę najlepiej przygotować co najmniej godzinę przed podaniem – smaki wtedy cudownie się połączą.
Jeśli chcesz, by pasta zachowała świeżość przez dłużej, przechowuj ją w szczelnym słoiczku w lodówce. Możesz też polać wierzch cienką warstwą oliwy z oliwek – to naturalny sposób na przedłużenie trwałości.