Do szarlotki najlepiej wybierać jabłka o lekko kwaśnym smaku i zwartej strukturze, takie jak Szara Reneta, Antonówka, Ligol czy Jonagold. Dzięki swojej kwaskowatości doskonale równoważą słodycz ciasta i nie rozpadają się podczas pieczenia, tworząc idealnie wilgotne, a jednocześnie zwarte nadzienie.
Szarlotkę najlepiej przechowywać w chłodnym miejscu, pod przykryciem lub w szczelnym pojemniku, aby nie wyschła. W temperaturze pokojowej zachowa świeżość przez 2–3 dni, natomiast w lodówce – nawet do 5 dni. Można ją też zamrozić – po całkowitym ostudzeniu pokrój ciasto na porcje i przechowuj w zamrażalniku do 3 miesięcy.
Tak, ciasto można z powodzeniem przygotować w wersji bezglutenowej, używając mieszanki mąk bezglutenowych przeznaczonych do wypieków. Warto dodać łyżeczkę mąki ziemniaczanej lub ryżowej, by uzyskać lepszą strukturę ciasta. Masło i jabłka pozostają bez zmian, dlatego smak i aromat pozostają tradycyjne.
Kruche ciasto staje się twarde, gdy jest zbyt długo wyrabiane lub gdy masło nie było wystarczająco zimne. Aby tego uniknąć, należy szybko połączyć składniki i schłodzić ciasto w lodówce przed pieczeniem. Można też dodać szczyptę proszku do pieczenia lub kilka kropel soku z cytryny, co zmiękczy strukturę.
Oczywiście, do nadzienia można dodać gruszki, śliwki lub garść rodzynek. Świetnie sprawdzi się też połączenie jabłek z żurawiną lub malinami – owoce te dodają lekkości i kwaskowatego akcentu, który przełamuje słodycz karmelizowanych jabłek. Warto jednak zachować proporcje, aby masa owocowa nie była zbyt rzadka.
Aby uzyskać intensywnie karmelowy smak, warto na początku karmelizować cukier na suchej patelni, aż nabierze złotego koloru, a następnie dodać masło i jabłka. Ten sposób wydobywa głębszy aromat i nadaje nadzieniu delikatnie maślano-toffi nutę, która doskonale komponuje się z kruchym ciastem.