Jesienna pinsa z figami, camembertem i szynką parmeńską – aromatyczna pizza w stylu włoskim

2025-10-17 Autor przepisu domowebiistro

Jesienna pinsa z figami, camembertem i szynką parmeńską – aromatyczna pizza w stylu włoskim
Autor o przepisie

Pinsa to włoska kuzynka klasycznej pizzy – lżejsza, bardziej chrupiąca i delikatniejsza w smaku. Tradycyjnie przygotowuje się ją z mieszanki trzech rodzajów mąk (pszennej, sojowej i ryżowej), dzięki czemu ciasto jest niezwykle lekkie i puszyste. Jesienią szczególnie lubię łączyć ją z kremowym camembertem, słodyczą świeżych fig i aromatycznym miodem. To połączenie słodko-słonych smaków, które doskonale wpisuje się w klimat chłodniejszych dni 🍁.

Ten przepis przetestowałam wielokrotnie w mojej kuchni, zwłaszcza podczas rodzinnych kolacji. Za każdym razem znikał ze stołu w mgnieniu oka – delikatne ciasto, rozpływający się ser i lekko chrupiąca szynka tworzą niepowtarzalną harmonię smaków. Inspiracją do tej receptury była pinsa, którą jadłam podczas krótkiego pobytu w Rzymie – tam pierwszy raz spróbowałam połączenia fig i camemberta. Od tamtej pory to moje ulubione jesienne danie, które zawsze robi wrażenie na gościach.

Możliwe alternatywy dla składników

  • Pinsa: można zastąpić klasycznym spodem do pizzy lub focaccią.
  • Dżem: świetnie sprawdzi się dżem figowy, porzeczkowy lub żurawinowy.
  • Szynka prowansalska: można użyć parmeńskiej, serrano lub nawet cienko krojonego boczku.
  • Camembert: zastąpisz go gorgonzolą, brie lub serem kozim.
  • Figi: jeśli nie są dostępne, można wykorzystać gruszki, winogrona lub suszone morele.
  • Miód: alternatywą może być syrop klonowy lub daktylowy.
  • Rukola: w razie braku można użyć młodego szpinaku lub roszponki.
 
Wskazówki dotyczące gotowania
 
  • Przed pieczeniem pinsy warto ją lekko podpiec kilka minut w piekarniku, aby spód był chrupiący.
  • Nie przesadzaj z ilością sera – camembert topi się szybko i może zdominować smak innych składników.
  • Figi najlepiej kroić tuż przed użyciem, by zachowały świeżość i soczystość.
  • Po upieczeniu dodaj szynkę i rukolę – nie piecz ich razem, aby zachować delikatność smaku.
  • Jeśli lubisz bardziej wyrazisty smak, możesz dodać kilka kropel octu balsamicznego.

Składniki

    • Pinsa: 1 gotowa sztuka.
    • Dżem (np. figowy, żurawinowy lub porzeczkowy): 2 łyżki.
    • Szynka prowansalska lub parmeńska: 5–6 plasterków.
    • Orzechy włoskie: garść, lekko posiekane.
    • Camembert (lub gorgonzola, brie): ok. 100 g.
    • Figi: 2–3 sztuki, świeże.
    • Miód: 1 łyżka.
    • Rukola: garść świeżej rukoli.

    Wykonanie przepisu

  1. 1. Przygotowanie spodu. Piekarnik został rozgrzany do 220°C. Gotową pinsę położono na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i delikatnie podpieczono przez około 3–4 minuty, by uzyskała chrupiący spód.
  2. 2. Dodanie składników. Na lekko podpieczony spód rozsmarowano dżem – najlepiej figowy lub żurawinowy, który dodał lekkości i słodyczy. Następnie ułożono cienkie plasterki camemberta i świeże figi.
  3. 3. Pieczenie. Pinsa została wstawiona ponownie do piekarnika na kolejne 7–8 minut, aż ser się rozpuścił, a brzegi ciasta lekko się zarumieniły.
  4. 4. Dodanie świeżych dodatków. Po wyjęciu z piekarnika całość została udekorowana plasterkami szynki prowansalskiej, garścią rukoli oraz posiekanymi orzechami włoskimi.
  5. 5. Finalne wykończenie. Całość skropiono miodem, który podkreślił słodycz fig i kontrastował z wytrawnym smakiem sera oraz szynki. Pinsa została pokrojona na kawałki i podana od razu – najlepiej smakuje jeszcze lekko ciepła.
  6. 6. Jeśli chcesz uzyskać jeszcze bardziej intensywny aromat, podsmaż orzechy włoskie na suchej patelni przez 1–2 minuty przed dodaniem ich na wierzch. Ich lekko prażony smak doskonale komponuje się z camembertem i figami.
  7. 7. Ta jesienna pinsa to idealny przepis dla wszystkich, którzy kochają włoskie smaki w nowoczesnym wydaniu. Z powodzeniem sprawdzi się jako efektowna kolacja, przekąska dla gości czy lekki obiad w weekend. Dzięki połączeniu słodkich i słonych nut, a także chrupiącego ciasta i kremowego sera, to danie zawsze zachwyca swoją głębią smaku i aromatu. 🍂

FAQ

Jak przechowywać jesienną pinsę z figami i camembertem, aby zachowała świeżość?

Najlepiej przechowywać pinsę w szczelnym pojemniku w lodówce przez maksymalnie 2 dni. Ważne, aby przed zamknięciem całkowicie wystygła – ciepłe ciasto w pojemniku wytworzy parę, co spowoduje rozmiękczenie spodu. Aby zachować chrupkość, warto umieścić ją w papierze do pieczenia, a nie bezpośrednio na plastiku. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej odświeża się ją w piekarniku – 180°C przez 5–7 minut przywraca idealną strukturę i aromat.

Czy pinsę można zamrozić i jak to zrobić poprawnie?

Tak, pinsę można bez problemu zamrozić, ale najlepiej zrobić to jeszcze przed dodaniem świeżych składników, takich jak rukola czy szynka. Wystudzoną pinsę należy owinąć w papier do pieczenia, a następnie w folię spożywczą lub aluminiową. W zamrażarce może być przechowywana do 2 miesięcy. Aby ją odgrzać, nie rozmrażaj – włóż bezpośrednio do piekarnika nagrzanego do 200°C na około 10 minut. Dzięki temu zachowa chrupkość i unikniesz gumowatej konsystencji, co potwierdziły moje wielokrotne testy w kuchni.

Jak przygotować pinsę w wersji bez laktozy?

Aby przygotować pinsę bez laktozy, należy zastąpić ser camembert jego wersją bezlaktozową lub dojrzałym serem kozim, który naturalnie zawiera mniej laktozy. Unikaj gorgonzoli – zawiera jej więcej. Miód jest bezpieczny dla osób z nietolerancją laktozy, więc nie wymaga zamiany. Z doświadczenia wiem, że dodatek rukoli i świeżych fig doskonale równoważy smak bez tradycyjnego sera i zapewnia ten sam poziom aromatu. Warto też upewnić się, że spód do pinsy nie zawiera mleka w proszku – niektóre gotowe ciasta mogą go mieć.

Czy można przygotować pinsę w wersji bezglutenowej?

Tak, wersja bezglutenowa jest jak najbardziej możliwa. Wystarczy użyć gotowego spodu bezglutenowego lub przygotować własny na bazie mąki ryżowej i kukurydzianej. Warto dodać odrobinę oliwy z oliwek i szczyptę gumy ksantanowej, która poprawi elastyczność ciasta. Pamiętaj, że bezglutenowe ciasto nie rośnie tak dobrze jak klasyczne, dlatego należy je rozwałkować nieco grubiej. Z mojego doświadczenia wynika, że pieczenie w wyższej temperaturze (ok. 230°C) przez krótszy czas pozwala uzyskać idealnie chrupiący efekt bez wysuszenia spodu.

Jak uniknąć błędów podczas przygotowywania pinsy, aby nie była zbyt mokra?

Najczęstym błędem jest nadmiar wilgotnych składników – zbyt dużo dżemu lub zbyt mało podpieczony spód powodują, że pinsa staje się miękka. Zawsze warto najpierw lekko podpiec ciasto bez dodatków przez kilka minut. Dopiero potem rozsmaruj cienką warstwę dżemu i dodaj sery oraz owoce. Szynkę i rukolę najlepiej kłaść już po upieczeniu – dzięki temu nie puszczą wilgoci. Tę metodę stosuję od lat i zawsze uzyskuję równowagę między chrupkością a kremowym wnętrzem.

Jak uzyskać idealnie chrupiący spód pinsy w piekarniku domowym?

Sekretem chrupiącego spodu jest wysoka temperatura oraz odpowiednie podłoże do pieczenia. Jeśli masz kamień do pizzy – rozgrzej go wcześniej przez 30 minut w piekarniku. W przypadku zwykłej blachy użyj papieru do pieczenia i ustaw piekarnik na maksymalną temperaturę (230–250°C). Ciepło od spodu zamyka strukturę ciasta, dzięki czemu nie wchłania ono wilgoci z dodatków. Z mojego doświadczenia wynika, że krótki, intensywny wypiek (ok. 7–8 minut) daje najlepszy efekt, bez wysuszenia wierzchu.

Domowa pizza z szynką, kukurydzą i serem
(1)
Pizza domowa na cienkim cieście z kurczakiem i warzywami
(1)
Domowe pizzerinki dla dzieci i dorosłych - małe przekąski na każdą okazję
(1)
Mini pizza na patelni
(2)
Pizza Capricciosa z szynką i mozzarellą
(1)
Chicago Deep Dish Pizza - wegetariańska pizza typu deep dish bez mięsa
(1)