Gofry ziemniaczane z mozzarellą to jeden z tych przepisów, który idealnie wpisuje się w ideę niemarnowania żywności. Kiedy po obiedzie zostają ugotowane ziemniaki, zamiast je wyrzucać lub wciskać na siłę do kolejnego dania, można je zamienić w coś wyjątkowego – chrupiące, aromatyczne gofry, które świetnie sprawdzą się na śniadanie, kolację, a nawet do pudełka na drugie śniadanie do pracy czy szkoły. Ten przepis nie tylko wykorzystuje resztki, ale także daje ogromne pole do modyfikacji – można go wzbogacić o ulubione zioła, warzywa lub dodatki serowe. Gofry te są sycące, delikatnie ciągnące się dzięki mozzarelli i zaskakująco szybkie w przygotowaniu. Co więcej, można je podać zarówno na słono, jak i w wersji bardziej neutralnej, z jogurtem naturalnym, twarożkiem lub hummusem. Dzięki swojej uniwersalności, stają się idealnym wyborem dla całej rodziny.
Alternatywy składników
- Ziemniaki: można użyć batatów, puree ziemniaczanego lub ziemniaków z poprzedniego dnia, nawet lekko przyprawionych z obiadu.
- Mozzarella: da się zastąpić innym serem topiącym się, np. goudą, edamem, cheddar lub serem żółtym light.
- Mąka pszenna: można użyć mąki orkiszowej, ryżowej, pełnoziarnistej lub bezglutenowej mieszanki.
- Cebula: świetnie sprawdzi się również szalotka, por albo cebula dymka.
- Olej rzepakowy: można wymienić na oliwę z oliwek, olej słonecznikowy lub roztopione masło klarowane.
Wskazówki dotyczące przepisu
- Ziemniaki powinny być dobrze ostudzone – to zapobiega ich nadmiernemu rozrzedzeniu po zmiksowaniu.
- Jeśli masa wyjdzie zbyt rzadka, warto dodać więcej mąki lub łyżkę bułki tartej.
- Dobrze rozgrzana gofrownica to klucz do chrupiących brzegów – nie skracaj czasu nagrzewania.
- Nie otwieraj gofrownicy w trakcie pieczenia – ciasto może się porwać i stracić strukturę.
- Do masy można dodać posiekany szczypiorek, natkę pietruszki, zioła prowansalskie lub suszone pomidory.
- Gofry najlepiej smakują od razu po upieczeniu, ale można je też podgrzać w opiekaczu następnego dnia.