Autor o przepisie
Placuszki z brzoskwiniami to jeden z tych przepisów, które od razu przenoszą myślami do słonecznego poranka, zapachu owoców i ciepłej kuchni, w której słychać ciche skwierczenie masy na patelni. To klasyk letnich śniadań i popołudniowych deserów, a w tej wersji – z jogurtem greckim i odrobiną masła – zyskują nie tylko na puszystości, ale też na głębi smaku.
Ten przepis to idealne połączenie prostoty i domowego ciepła. Został przeze mnie przetestowany wielokrotnie – w weekendowe poranki, gdy dom pachniał kawą i świeżymi brzoskwiniami. Wystarczy kilka składników i kilkanaście minut, by przygotować puszyste, złociste placuszki, które dosłownie rozpływają się w ustach.
To też świetny sposób na wykorzystanie owoców, które zaczynają lekko mięknąć – dzięki smażeniu zyskują nowy, karmelowy smak. Jogurt grecki sprawia, że placuszki są wyjątkowo miękkie w środku i mają lekko kwaskowatą nutę, która doskonale łączy się ze słodyczą brzoskwiń.
Reklama
Możliwe alternatywy dla składników
- Jogurt grecki: można zastąpić kefirem, jogurtem naturalnym lub maślanką – każdy z tych produktów nada plackom lekkości i kwaskowatego smaku.
- Brzoskwinie: doskonale sprawdzą się nektarynki, morele lub jabłka – najlepiej dojrzałe, ale nie zbyt miękkie.
- Mąka pszenna: można ją wymienić na orkiszową lub pszenną pełnoziarnistą – placuszki będą wtedy bardziej sycące.
- Cukier puder: można użyć zwykłego cukru, cukru trzcinowego lub ksylitolu.
- Masło: w wersji bez nabiału warto je zastąpić olejem kokosowym lub roślinnym.
Wskazówki dotyczące gotowania
- Używaj patelni z nieprzywierającą powłoką – placuszki będą się smażyć równomiernie i bez potrzeby używania dużej ilości tłuszczu.
- Nie odwracaj placków zbyt wcześnie – powinny się lekko zrumienić od spodu i łatwo odchodzić od patelni.
- Pokrojone brzoskwinie lekko wciśnij w masę – po przewróceniu nie wypadną i pięknie się skarmelizują.
- Jeśli chcesz, by były bardziej puszyste, możesz oddzielić białka od żółtek i ubić je osobno na pianę, a potem delikatnie wmieszać do ciasta.
- Doskonale smakują zarówno na ciepło, jak i na zimno – posypane cukrem pudrem lub z kleksem śmietany.