 
         
                    Aby uniknąć zwarzenia śmietany, należy ją najpierw zahartować, czyli dodać do niej kilka łyżek gorącego wywaru z barszczu i dobrze wymieszać. Dopiero potem wlać całość do garnka z zupą, stale mieszając. Ważne jest również, aby po dodaniu śmietany barszczu już nie gotować, a jedynie podgrzewać. Dzięki temu zupa zachowa kremową konsystencję i piękny kolor.
Tak, można pominąć mąkę, jeśli chcesz uzyskać lżejszą wersję zupy. W takim przypadku warto dodać nieco więcej śmietany lub odrobinę gęstego jogurtu naturalnego, by utrzymać aksamitną strukturę. Bez mąki barszcz będzie delikatniejszy, ale równie smaczny i aromatyczny.
Barszcz najlepiej przechowywać w lodówce do 3 dni w szczelnie zamkniętym pojemniku. Przed podaniem należy go delikatnie podgrzać na małym ogniu, nie doprowadzając do wrzenia. Można też zamrozić barszcz przed zabieleniem – dzięki temu po rozmrożeniu i dodaniu śmietany zupa zachowa idealny smak i konsystencję.
Oczywiście! Wystarczy zastąpić mąkę pszenną mąką ziemniaczaną lub ryżową. Dzięki temu barszcz zachowa gęstość, a jednocześnie będzie odpowiedni dla osób unikających glutenu. Wersja bezglutenowa jest równie smaczna i nie traci tradycyjnego charakteru.
Intensywny kolor buraków może zanikać, jeśli barszcz jest gotowany zbyt długo lub na zbyt dużym ogniu. Aby temu zapobiec, gotuj go delikatnie, bez przykrycia, i dopraw kwasem – np. sokiem z cytryny lub octem – dopiero pod koniec gotowania. Kwas utrwala naturalny pigment buraków, dzięki czemu barszcz pozostaje pięknie czerwony.
Barszcz najlepiej wygląda i smakuje, gdy jest podawany w jasnych miseczkach z odrobiną śmietany na wierzchu i świeżym koperkiem lub natką pietruszki. Świetnym dodatkiem są też młode ziemniaki w całości lub podsmażane grzanki. W wersji eleganckiej można podać go z mini pierożkami lub jajkiem przepiórczym.
 
                             
     
                            