Tak, wystarczy pominąć boczek i kiełbasę, a zamiast nich dodać wędzone tofu lub podsmażone pieczarki. Sos sojowy i przyprawy nadal nadadzą potrawie głębi smaku, a całość pozostanie sycąca i aromatyczna.
Bigos z cukinii najlepiej przechowywać w lodówce do 3 dni w szczelnym pojemniku. Po całkowitym ostudzeniu można go również zamrozić – po rozmrożeniu wystarczy odgrzać na małym ogniu i ewentualnie dodać odrobinę koncentratu pomidorowego, aby odzyskał świeżość.
Tak, po schłodzeniu bigos z cukinii świetnie sprawdza się jako pasta do chleba lub farsz do naleśników. Jednak najwięcej aromatu zachowuje podany na ciepło, tuż po podgrzaniu.
Najczęstszą przyczyną jest nieodciśnięcie startej cukinii przed duszeniem. Cukinia zawiera dużo wody, dlatego zawsze warto zostawić ją na sicie na minimum 10–15 minut, aby odciekła. W razie potrzeby można też pod koniec duszenia odkryć garnek i pozwolić, by nadmiar płynu odparował.
Tak, można go przechowywać w słoikach – wystarczy przełożyć gorący bigos do czystych, wyparzonych słoików, szczelnie zakręcić i pasteryzować przez około 20 minut. Dzięki temu zachowa świeżość nawet przez kilka tygodni.