Kto nie lubi deserów...? Oczywiście to pytanie retoryczne:P
Ja uwielbiam budzić się o poranku i mieć świadomość, że powitam dzień z pyszną kawą i deserem:)
Sernik na zimno pasuje idealnie! Jest lekki, puszysty, pyszny i wygląda bajecznie:)
Jego barwy nie są przypadkowe;) Dziś mecz Polska-Rosja, więc rozkoszując się sernikiem będę trzymać kciuki za naszych piłkarzy:)
Przepis podwędziłam mojej mamie, natomiast krąży on już od pokoleń w naszej rodzinie:)
Jego zaletą jest niewątpliwie brak pieczenia i bardzo puszysta konsystencja:) W tej wersji z truskawkami i galaretką wiśniową, ale każde wariacje są wskazane:) Smakuje równie pysznie z innymi owocami np,: jagodami, borówkami amerykańskimi czy malinami:)
Dodatkowo muszę zaznaczyć, że sernik ten należy do zdrowych i dietetycznych deserów. Niewielka ilość masła i cukru pozwala cieszyć się smakiem bez wyrzutów sumienia:)