Autor o przepisie
Ten przepis to prawdziwa podróż do smaków dzieciństwa – kotlety mielone z puree ziemniaczanym i buraczkami to jedno z tych dań, które zawsze przywołują wspomnienia rodzinnych niedziel. Soczyste mięso, delikatne ziemniaki z odrobiną masła i koperku, a do tego ciepłe, lekko słodkawe buraczki – klasyk, który nigdy się nie nudzi. 🍽️
To danie jest nie tylko pożywne, ale też wyjątkowo uniwersalne – idealne zarówno na codzienny obiad, jak i na weekendowy posiłek w gronie rodziny. W moim domu ten zestaw pojawia się od pokoleń. Przepis pochodzi od mojej babci, która zawsze mawiała, że tajemnicą dobrych mielonych jest świeża bułka i odrobina cierpliwości podczas smażenia.
Z czasem dodałam kilka własnych ulepszeń – np. zamiast zwykłej bułki tartej, czasem używam czerstwego chleba namoczonego w mleku, co sprawia, że kotlety są jeszcze bardziej soczyste.
Reklama
Możliwe alternatywy dla składników
- Mięso mielone: można użyć wieprzowo-wołowego, drobiowego lub indyka, w zależności od preferencji smakowych.
- Bułka tarta: można zastąpić namoczonym chlebem, płatkami owsianymi lub bułką grahamką, aby nadać zdrowszy charakter.
- Mleko: dla wersji bez laktozy sprawdzi się mleko roślinne, np. sojowe lub owsiane.
- Cebula: można ją delikatnie podsmażyć na maśle, jeśli chce się złagodzić jej smak.
- Ziemniaki: świetnie sprawdzą się też bataty, jeśli chcemy uzyskać bardziej kremowe puree.
- Masło: można wymienić na oliwę z oliwek lub masło klarowane.
- Buraczki: można użyć świeżych buraków, gotowanych lub marynowanych, w zależności od dostępności.
Wskazówki dotyczące gotowania
- Kotlety będą bardziej soczyste, jeśli przed smażeniem odstawisz masę mięsną na 15–20 minut do lodówki.
- Nie należy przesadzać z ilością bułki tartej – wystarczy, by masa była spójna, ale nie sucha.
- Ziemniaki warto ugotować w osolonej wodzie i odparować po odcedzeniu, wtedy puree będzie bardziej puszyste.
- Buraczki najlepiej smakują, gdy są lekko kwaśne – można dodać łyżkę octu jabłkowego lub soku z cytryny.
- Po usmażeniu kotlety warto przełożyć na papierowy ręcznik, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.